czwartek, 24 marca 2016

"W Europie mają zwyczaj pisać o ludziach pustyni, że są zacofani, nawet skrajnie zacofani. Nikt nie pomyśli, że tak nie wolno sądzić o ludach, które w najstraszniejszych dla człowieka warunkach umiały przetrwać tysiąclecia, wytwarzając typ kultury najbardziej cennej, bo praktycznej, pozwalającej całym narodom istnieć i rozwijać się, podczas gdy w tym samym czasie wiele cywilizacji osiadłych upadło i zniknęło z ziemi na zawsze." 

"Człowiek jest tu postawiony w sytuacji bardziej kategorycznej niż jego brat żyjący w strefie umiarkowanej i dlatego przyczyny wojen są tu głębsze i, chciałoby się powiedzieć, bardziej ludzkie niż w Europie, gdzie historia zna wojny wszczynane z tak błahych powodów, jak obraza majestatu, spór dynastyczny czy mania prześladowcza panującego. Na pustyni przyczyną wojny jest chęć życia, człowiek musi zaczynać wojnę, ponieważ musi żyć, człowiek rodzi się od razu zaplątany w tę sprzeczność."

Ryszard Kapuściński - Kirgiz schodzi z konia

piątek, 18 marca 2016

Mam cichy plan uciec - od świata uciech, od świata, który w gruncie rzeczy, sam siebie nie rozumie.
Giniemy w tłumie - rodzimy się jako malutkie tryby, machiny, której przez całe życie nie potrafimy dostrzec.
Chciałem was ostrzec, lecz chyba zabrakło mi siły, a moje chęci muru więzienia nie strawiły.

Rzucają wam wolność trzy razy dziennie - w ramach oddziału zamkniętego.
Karmią twe ego -  nakarm swe ego - możliwości są niespożyte.
Więzienie to tak wielkie, że nadal nieodkryte - skażone bytem - tu nawet woni liter nie da się znieść.

Każą ci biec i wtedy biegniesz - przyjmujesz cudzy cel.
I z każdym dniem jest ciebie jakby mniej - życie staje się jakby złe.

Wciąż mamy wybór - naturalną skłonność do wielkich czynów.
Nienaruszalną możność, by obrać inny azymut. 

Więc zamiast tonąc w bagnie przepychu.

Pielgrzymuj.